Skipper wyprawy

- Imię : Michał
- Wiek : 36
- Narodowość : Polska
- Specjalizacja : Morze Bałtyckie, Morze Północne, Morze Śródziemne
- Język : Polski
- Certyfikaty : Kapitan Jachtowy, VHF, UKF
- Doświadczenie : Pływam z dorosłymi, z młodzieżą, z grupami i z rodzinami. W żeglowaniu najbardziej lubię ludzi, których spotykam, a udany rejs to dla mnie mieszanka dobrej atmosfery, bezpieczeństwa i przygody. Zapraszam!
Wyprawa

Rejs turystyczno-szkoleniowy
Miejsce : Morze Bałtyckie
Daty: 28 kwiecień-5 maj 2019
Długość rejsu : 8 dni
Jednostka : Delphia 47 (2014)
1650 zł
Rozpocznij sezon żeglarski z Jolly Sails! Zapraszam na majówkowy (przedsezonowy) rejs po Bałtyku, bez tłumów i we wspaniałym towarzystwie, na pokładzie jachtu Delphia 47. Podczas wyprawy zamierzamy odwiedzić tylko małe i przytulne porty, które o tej porze roku mają swój niepowtarzalny klimat! Nie zabraknie nocnych wacht, wschodów i zachodów słońca oraz dużej dawki żeglowania. Znajdzie się też czas na odpoczynek i oderwanie się od codzienności.
Plan rejsu:
Początek to Gdynia, gdzie po krótkim szkoleniu i podziale na wachty, obierzemy kierunek Cypl Helski, a gdy go miniemy to obierzemy kurs na Bornholm (cały dzień żeglugi). W ciągu rejsu towarzyszyć nam będą błyski latarni morskich oraz niesamowite krajobrazy, a po dopłynięciu do celu odkryjemy niezwykle urokliwe miejsca, ciekawą przyrodę i architekturę oraz nową kulturę i kuchnię tej duńskiej wyspy (sprawdzimy, jak smakują wędzony śledź i makrela). Jeśli pogoda będzie sprzyjała, będzie można wybrać się na wycieczkę rowerową po okolicy.
Drugi przystanek to malownicza wyspa Christians, gdzie zobaczymy twierdzę z XVII oraz dotrzemy do portu utworzonego z przesmyku między dwoma największymi wyspami.
Trzeci przystanek to wyspa Hanö, gdzie najładniejszy widok znajduje się koło latarni morskiej. Wyspa znana jest również z legend o tajemniczym smoku, który zamieszkiwał kiedyś to miejsce.
W drodze powrotnej najprawdopodobniej zobaczymy charakterystyczne światło latarni morskiej w Rozewiu, a jeśli będziemy mieli jeszcze czas, to odwiedzimy jeszcze na chwilę kolejną małą wysepkę – Utklippan, która jest ważnym punktem nawigacyjnym, gdzie znajduje się latarnia morska oraz malutki port.
Jeśli czas pozwoli, to na chwilę zawiniemy na Hel, odwiedzimy foki i zjemy świeżą, smażoną rybę w „Captain Morganie”. Rejs zakończymy w Gdyni, gdzie znajdzie się także chwila na wspomnienia i nowe plany. 🙂