Na tym etapie chcemy dotrzeć aż do Czarnogóry, a szczególnie interesuje nas Zatoka Kotorska, przeurocze miejsce, fiord – który nie jest fiordem. Zwiedzimy Kotor, Perast i inne niesamowite miejsca. Po drodze do Czarnogóry zatrzymamy się na dłużej tylko w dwóch miejscach, żeby jak najszybciej osiągnąć cel i później już tylko nieśpiesznie wracać. Na pewno będzie to Dubrovnik lub jego okolice na odprawę celno-paszportową oraz któraś z wysp po drodze o czym zdecydujemy wspólnie, ja namawiam was na zjawiskową Korcule lub Mljet. W planie jest dużo czasu na zwiedzanie i/lub trekking, kąpiele i nurkowanie oraz dużo czasu na odpoczynek i eksplorację tej najpiękniejszej części Dalmacji. Rejs zakończymy w Dubrovniku, będziemy tam już w piątek po południu i rano opuszczamy jacht. W planie całodzienne postoje w ciekawych miejscach, postoje na bojach i kotwicy, a jeśli będziecie chcieli również nocne pływanie.
Doświadczenie żeglarskie nie jest wymagane, a jeśli chcesz to możesz się uczyć i zdobywać praktykę. Dla chętnych będzie to rejs stażowy – morski potwierdzony oficjalną opinią PZŻ. Transfery: wszystko opanowane. Jeśli chcesz przyjechać samochodem to, pomimo że kończymy i zaczynamy w innym miejscu to da się to zrobić , samolotem, autobusem, pomogę je skoordynować. Załoga 10 osób

Dodatkowe koszty:

• składka burtowa (w tym Twoje wyżywienie): 700-1000 kun (HRK) / tydzień
• kaucja zwrotna: 50€
• transfery
• kieszonkowe

To nieśpieszny i bardzo chilloutowy etap, ale nie będzie nudy… w planie mamy dużo wysp, a każdą trzeba podeptać trochę albo poubijać plaże i zmącić wodę podczas kąpieli. Mamy do zrobienia tylko 160Mm, ale bogactwo niesamowitych miejsc i ich uroda nie będzie pomagać już od samego początku: Dubrovnik przyjedźcie tam wcześniej, żeby się tam poszwędać, bagaże zrzucicie na jachcie i pójdziecie w miasto, żeby tu wrócić dopiero o 17:00 i dać czas obsłudze na przygotowanie jachtu do rejsu. Jeszcze w sobotę zaprowiantujemy jacht, a w niedzielę rano popłyniemy na północ. Naszym pierwszym celem będzie zielona Mljet z jej niesamowicie pachnącymi lasami piniowymi i słynnymi smakołykami. Później też nie będzie łatwo przepłynąć nie zatrzymując się w tych epickich miejscach. Korcula, a następnie Vis, gdzie warto wdrapać się na szczyty gór, choćby samochodem i pozwiedzać tą jeszcze niedawno niedostępną wyspę i nieskażone turystycznie krajobrazy. Zawiniemy do uroczych zatoczek otoczonych klifami, a na dokładkę popłyniemy na Bisevo żeby tam wpłynąć do błękitnej groty – ta robi na każdym wrażenie. Stamtąd przeskoczymy na Hvar, później może na Brac i Solte lub do Splitu. Rejs zakończymy w piątek ok. godz. 17:00 w Trogirze gdzie zostaniemy do rana i przed godz. 09:00 opuścimy jacht.
Doświadczenie żeglarskie nie jest wymagane, a jeśli chcesz to możesz się uczyć i zdobywać praktykę. Dla chętnych będzie to rejs stażowy – morski potwierdzony oficjalną opinią PZŻ. Transfery - wszystko opanowane. Jeśli chcesz przyjechać samochodem to, pomimo że kończymy i zaczynamy w innym miejscu to da się to zrobić, samolotem, autobusem, pomogę je skoordynować. Załoga 10 osób.

Dodatkowe koszty:

• składka burtowa (w tym Twoje wyżywienie): 700-1000 kun (HRK) / tydzień
• kaucja zwrotna: 50€
• transfery
• kieszonkowe