Jacques Brel i jego niemożliwy do zrealizowania sen

Jachty przeklęte, mityczne, piekielne… są takie łodzie, których historie są o wiele bardziej fascynujące, od innych, szczególnie tych dużych i znanych jednostek. Jedną z takich łodzi jest Askøy II, jacht należący w przeszłości do Jacquesa Brela.

 

Imponujący, 58-letni jacht, mierzący ponad 18 m, szykuje się do powtórnych narodzin. 8 kwietnia 2019 r. w Antwerpii, nad Morzem Północnym nastąpi odsłonięcie łodzi na cześć jednego z najbardziej znanych kapitanów na morzu, Jacquesa Brela. Śpiewał on o porcie w Amsterdamie, śpiewał o marynarzach i morzu, aż w końcu sam zdecydował się na nabycie łodzi. W 1974 roku, ruszył w podróż dookoła świata na 40 tonowym żaglowcu. Ta podróż była prawdziwym sprawdzianem żeglarskich umiejętności dla załogi – Jacquesa Brela i jego towarzysza, Maddlya Bamy. Dla Brela podróż miała też znaczenie symboliczne, walczył on bowiem z rakiem płuc. W 1975 roku dotarli do wybrzeża wyspy Hiva Oa, na Markizach. Tu zakończyła się ich przygoda.

Pomimo, że w latach 60. łódź cieszyła się sławą i doskonałą opinią, przez dekady Askøy II pozostał nietknięty w odległej zatoce w Nowej Zelandii. Nie wiemy dokładnie, co zmotywowało braci Wittevrongel aby udać się na plażę w Baylys w Nowej Zelandii, w 2008 roku, jednakże ich projekt, aby wyremontować wrak łodzi Askøy II, spodobał się wielu osobom ze środowiska żeglarskiego.

8 kwietnia 2019 r. w dniu urodzin Jacquesa Brela, odbędzie się uroczyste zanurzenie Askøy II w morzu, w Zeebrugge, w jego nowym, macierzystym porcie.
Plan podróży:
Wiosna – lato 2019: kabotaż u wybrzeży Flandrii.
2019-2010: Askøy, Brest i Amsterdam.

Dodaj komentarz